Kiedy założyć dziecku stały aparat na zęby? Wskazania i zalecenia
Piękne, proste i zdrowe uzębienie to marzenie niemalże każdego z nas. Niestety z licznymi wadami zgryzu zmaga się większość społeczeństwa. Po osiągnięciu wieku dorosłego na leczenie ortodontyczne decyduje się jedynie niewielki odsetek osób, u których noszenie aparatu stałego jest wręcz koniecznością. Warto zatem zadbać o to, aby nasze dzieci, wkraczając w dorosłość, mogły pochwalić się idealnymi i prostymi zębami. Jeśli zatem zauważymy, że zgryz naszej pociechy pozostawia wiele do życzenia, warto od razu udać się na konsultację do specjalisty. Kiedy założyć dziecku stały aparat na zęby? W jakich sytuacjach leczenie ortodontyczne okaże się nieuniknione? Poznaj wskazania oraz zalecenia!
Widoczne wady zgryzu
Leczenie ortodontyczne najczęściej uważane jest za sposób na poprawę wyglądu. W końcu widoczne wady zgryzu nie prezentują się zbyt dobrze. Warto jednak pamiętać, że to niejedyny efekt, jaki uzyskuje się przez noszenie aparatu na zęby. Dzięki niemu możemy bowiem poprawić samopoczucie dziecka oraz zadbać, by w przyszłości nie musiało zmagać się z licznymi uciążliwymi dolegliwościami. Najczęstszym wskazaniem do noszenia stałego aparatu u pociech są oczywiście widoczne wady zgryzu, powodujące problemy zdrowotne oraz dyskomfort. Źle ułożone zęby mogą bowiem na siebie napierać, powodując ból. Dodatkowo przy źle osadzonym zgryzie, nasza pociecha może mieć problem z gryzieniem i żuciem. Jeśli zatem zauważymy taki problem u swojego dziecka, od razu zapiszmy go na konsultację do ortodonty. Aparatem nie tylko zadbamy bowiem o jego wygląd, ale także o zdrowie i dobre samopoczucie.
Stłoczenie zębów
Aparat stały bardzo często zakłada się również, gdy u dziecka występuje wada zgryzu zwana stłoczeniem zębów. Na czym ona polega i dlaczego należy się nią szybko zająć? Najprościej mówiąc, uzębienie naszej pociechy jest wtedy ułożone bardzo blisko siebie. Jeden ząb może wręcz wchodzić na drugi. Całość wygląda zatem tak, jakby siekacze i trzonowce miały za mało miejsca w szczęce. Przez stłoczenie wręcz niemożliwa jest prawidłowa codzienna higiena. Zęby mogą zatem szybciej się psuć, a nawet i wypadać. Dodatkowo przy pojawieniu się “ósemek”, problem będzie się jeszcze bardziej pogłębiał. Jeśli zatem widzimy, że zęby naszego dziecka ułożone są wręcz jeden na drugim, spieszmy z wizytą u specjalisty. Aparat może okazać się w tym przypadku koniecznością.
Wady wymowy
Kolejne wskazanie do noszenia stałego aparatu przez dziecko może część z nas nieco zaskoczyć. Okazuje się bowiem, że to właśnie krzywy zgryz czy złe ułożenie zębów, może powodować u naszej pociechy wady wymowy. Dlaczego tak się dzieje? Zęby, które wyrosły w nieodpowiednim miejscu, często przeszkadzają podczas mówienia. Dziecko zahacza o nie zarówno językiem, jak i wargami. Jest to dość duży dyskomfort, dlatego pociecha podświadomie zaczyna wykonywać takie ruchy, aby uniknąć kontaktu z zębami. Przez to niestety może seplenić i zmagać się z licznymi problemami logopedycznymi.
Bóle żuchwy oraz problemy z zębami
Warto wiedzieć, że nieleczone wady zgryzu wielokrotnie powodują uciążliwe bóle szczęki, żuchwy, a nawet całej głowy. Gdy zatem nasza pociecha często narzeka na takie dolegliwości, warto sprawdzić, czy problem nie leży właśnie po stronie zębów. Wielokrotnie nawet lekkie skorygowanie zgryzu okazuje się lekarstwem na takie dolegliwości. Co ciekawe, wady zgryzu mogą także przyczyniać się do uszkodzeń zębów. Częste wizyty z dzieckiem u dentysty powinny zatem zapalić w naszej głowie lampkę. Być może uda się ich uniknąć, gdy nasza pociecha rozpocznie leczenie ortodontyczne.
Wyraźne ubytki zębowe
Mało kto wie, że za pomocą aparatu ortodontycznego można również skorygować niektóre ubytki w uzębieniu. Jak to możliwe? Przyjmijmy, że nasze dziecko straciło jeden ząb, np. przez nieszczęśliwy wypadek czy zaniedbania związane z regularnymi wizytami u stomatologa. Niestety nie każdą taką lukę będziemy w stanie wypełnić poprzez “dosztukowanie” zęba. Implanty w tak młodym wieku nie są natomiast wskazane. Dodatkowo “zamykają” w pewien sposób możliwości, jakie może zaoferować nam w przyszłości stomatologia estetyczna. W takiej sytuacji bardzo często specjaliści zalecają właśnie konsultację ortodontyczną. Większość ubytków da się bowiem skorygować aparatem. Leczenie trwa wtedy zdecydowanie dłużej, ponieważ należy po kolei przesuwać każdy ząb, aż w końcu np. w miejsce “czwórki” zawędruje “piątka”, następnie w miejsce “piątki” – “szóstka” i tak dalej. Mimo to efekty są tego warte.
Skłonności genetyczne
Najnowsze badania wskazują, że problemy związane z wadami zgryzu są najczęściej uwarunkowane skłonnościami genetycznymi. Jeśli zatem w naszej rodzinie pojawiały się takie kłopoty, warto udać się z dzieckiem do specjalisty. Im szybciej rozpoczniemy leczenie, tym lepiej dla naszej pociechy. Może bowiem okazać się, że zareagowaliśmy wręcz w idealnym momencie i tym samym uchroniliśmy swoje dziecko przed poważnymi komplikacjami.
Obniżona samoocena
Każdy z nas był kiedyś dzieckiem czy nastolatkiem. Zapewne pamiętamy, jak bardzo zależało nam w tym okresie na pięknym wyglądzie. Warto zatem zwrócić uwagę, czy nasze dziecko nie ma obniżonej samooceny przez wadę zgryzu. Krzywe i nieidealne zęby bardzo często działają negatywnie na psychikę pociech. Przez to dziecko może być wycofane czy niechętne do nawiązywania nowych kontaktów. Dodatkowo często po prostu się nie uśmiecha. Maskuje w ten sposób swoje niedoskonałości. Dlaczego zatem ma tak dłużej cierpieć? Przecież wysoka samoocena jest niezwykle ważna w życiu. Nie chcemy chyba, by nasza pociecha przestała realizować swoje plany właśnie z tego powodu. Nie podchodźmy zatem do noszenia aparatu jak do fanaberii naszego dziecka. W końcu zęby rzutują tak naprawdę na całe nasze życie.
Wskazań do noszenia aparatu stałego może być oczywiście więcej. Warto zatem regularnie, przynajmniej raz w roku, udać się z dzieckiem na wizytę do ortodonty, który oceni, czy poszczególne wady kwalifikują pociechę do takiej formy leczenia.